NASZA OCENA: 7/10
Adam Jones w młodym wieku osiągnął szczyty kulinarnej sztuki – paryska restauracja jego mentora Jean-Luca święciła dzięki niemu sukcesy, szef kuchni był na ustach wszystkich. Ale Adam nie poradził sobie z presją i sławą, narkotykowy nałóg i dążenie do perfekcji połączone z trudnym charakterem doprowadziły do rozpadu zespołu i spektakularnej klapy… Po trzech latach, po odwyku, Adam zjawia się u starych znajomych i pragnie ich namówić na wspólną pracę, na jeszcze jedną próbę dotarcia na kulinarny absolutny top. Jego mentor jednak już nie żyje, a znajomi albo mu nie ufają, albo mają już własne interesy. Na dodatek za Adamem podążają mroczni wysłannicy dilera narkotyków, u którego mężczyzna wciąż ma pokaźne długi. Czy były szef kuchni pokona te przeciwności i spełni marzenia?
Komedia o gotowaniu, zwracająca uwagę doborową obsadą – w roli Adama wystąpił Bradley Cooper, poza nim na ekranie zobaczymy chociażby Omara Sy (znany z genialnej roli w „Nietykalnych”), Alicię Vikander, Emmę Thompson, Siennę Miller czy Umę Thurman. To tylko pozornie film o walce o trzy gwiazdki Michelina i kulisach pracy w restauracjach, w których wielkości perfekcyjnie skomponowanych porcji są wprost odwrotne do cen. „Ugotowany” przede wszystkim opowiada o problemach człowieka, który ma skłonności do autodestrukcji i nie potrafi się dopasować do innych, współpracować z innymi na równych prawach, szanować ich, który jest perfekcjonistą i nie dociera do niego, że ktoś nie jest. Z takiego materiału mógł powstać pyszny dramat, wyszła strawna komedia, w której są ciekawe i barwne postacie, cięte dialogi, obowiązkowy romans, ale i kilka niepotrzebnych wątków (ściągający długi i rozwiązanie problemu spłaty). Kto nastawia się na czystą zabawę, może być zawiedziony, mimo wszystko w filmie Johna Wellsa sporo jest obserwacji i wstawek obyczajowych, nie zawiodą natomiast nikogo efekty pracy ekranowych kucharzy – ślinka sama cieknie na ich widok…
Beata Cielecka
WRÓĆ DO PROGRAMU TV!
