"Wrogowie publiczni". Gangsterska gra w kotka i myszkę [RECENZJA]

"Wrogowie publiczni" (fot. AplusC)
"Wrogowie publiczni" (fot. AplusC) AplusC
"Żyć szybko, umrzeć młodo” – nie wiadomo, czy kiedykolwiek John Dillinger słyszał tę maksymę, ale życie owego bandyty było jej manifestacją.

NASZA OCENA: 7/10

Dilinger był gangsterem nieco dłużej niż rok – od września 1933 do lipca 1934. I ten czas wystarczył, by zaklasyfikować go jako wroga publicznego nr 1. W tym czasie obrabował kilka banków, zabierając z nich gotówkę w wysokości 150 tysięcy dolarów, włamał się do kilku policyjnych arsenałów broni, pożyczając sobie z nich karabiny maszynowe, zabił (on i jego banda) dziesięciu ludzi, siedmiu zranił i trzykrotnie wyrwał się z rąk policji. Do walki z nim powołano nawet specjalny oddział FBI. Dillinger w opinii współczesnych (np. dziennikarzy) był ujmujący i w niczym nie przypominał groźnego gangstera. Wobec pań był uprzejmy, w czasie napadów zachowywał się wręcz szarmancko.

Michael Mann, biorąc na warsztat życiorys przestępcy, skupił się na owym janosikowym tropie w interpretacji jego postaci i tym samym mocno wybielił swego gangsterskiego bohatera. Wybrał zresztą na odtwórcę jego roli Johnny’ego Deppa, który z takim image’em czarującego buntownika się kojarzy. I choć to tylko część prawdy o Dillingerze, trzeba przyznać, że Mann faktycznie pokazał pewne tworzące jego legendę wątki, które miały miejsce w rzeczywistości. W dodatku w filmie pojawiają się fakty nieznane szerszemu ogółowi, jak choćby to, że gangster stracił poparcie nowojorskiej mafii, dla której jego „"ława” okazała się nadmierną i zupełnie zbyteczną reklamą.

Bardzo stylowi w narracji i poetyce "Wrogowie publiczni” nie są wyjątkiem od reguły, która mówi, że porządne kino gangsterskie powinno eksponować sceny strzelanin, kradzieży, aresztowań, pogoni i ucieczek. Nie może być też mowy, by zabrakło w nim kobiety. Marion Cotillard, grająca ukochaną Dilingera Billie, jest aktorką, która nie może nie przykuć uwagi, a jej interpretacja roli Billie wpisuje się w mit "kobiety gangstera” w kinie. Jej bohaterka jest oddana całkowicie swojemu mężczyźnie i – tak jak opisywała to prawdziwa Billie w swych wspomnieniach – od chwili, kiedy ich spojrzenia się spotkały, nie mogła się wyzwolić od hipnotyzującego czaru gangstera, który zresztą zawsze traktował tę pół Francuzkę, pół Indiankę jak prawdziwą damę.

Kultura i rozrywka

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie można nie wspomnieć o partnerze Deppa – Christianie Bale’u grającym Melvina Purvisa, agenta kierującego jego sprawą. W zamierzeniach Manna pomiędzy tymi dwoma aktorami powinien się rozegrać aktorski pojedynek na miarę tego z "Gorączki”. Niestety, nic takiego się nie stało. I tu leży przyczyna lekkiej wprawdzie, ale słabości filmu, a tym samym przyczyna wykorzystania jedynie w połowie umiejętności Johnny’ego Deppa, któremu zabrakło równego jemu antagonisty i opartej na inteligentnej grze relacji z przeciwnikiem. A przecież akcji typu "gra w kotka i myszkę” w życiu Dillingera nie brakowało: zawsze był o krok przed policją i wychodził z opałów dzięki wrodzonemu sprytowi i inteligencji.

Nie brakowało tego typu "atrakcji” także w życiu Purvisa, jak można sądzić choćby po okolicznościach jego samobójczej (choć stoi to pod znakiem zapytania) śmierci. Człowiek, który pokonał gangstera nr 1, zastrzelił się w swym domu z broni, jak mówi legenda, z której postrzelono Dillingera (choć tak naprawdę należała do chicagowskiego bandyty). Jego przełożony Hoover, z którym walczył przez wiele lat swej służby i który był zazdrosny o jego sukcesy, nie wysłał do jego rodziny nawet linijki tekstu kondolencji.

Beata Cielecka

"Wrogowie publiczni". Sprawdź datę emisji w telewizji

WRÓĆ DO PROGRAMU TV

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Marieta Żukowska debiutuje z mężem na salonach! Jej ukochany to nie byle kto

Marieta Żukowska debiutuje z mężem na salonach! Jej ukochany to nie byle kto

Marta Nawrocka też jest fanką tatuaży. Jak wypada na tle wytatuowanego męża?

Marta Nawrocka też jest fanką tatuaży. Jak wypada na tle wytatuowanego męża?

Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn