Anna Przybylska - kalejdoskop wspomnień
Annę Przybylską widzowie pokochali za autentyczność i prostolinijność, naturalność i charyzmę, za jej pozytywny stosunek do życia, energię i, oczywiście, wyjątkową urodę. Jej śmierć to jedno z wielu niesprawiedliwych odejść ludzi, którzy - zarażając dobrem innych - mogliby i powinni pożyć jeszcze długo. Niestety, w przypadku Ani nie pomogły ani zagraniczne zabiegi, ani jej głęboka wiara w wyzdrowienie. Została jedną ze - stosunkowo nie tak wielu - ofiar wczesnego raka trzustki.
Na małym i dużym ekranie grała przez 13 lat. Jej aktorska droga rozpoczęła się rolą młodziutkiej Suczki w "Ciemnej stronie Wenus" (1997), zakończyła zaś postacią Haliny w "Bilecie na Księżyc" na rok przed śmiercią. By dowiedzieć się, co wydarzyło się w życiu gwiazdy przed filmowym debiutem, pomiędzy początkiem i końcem aktorskiej kariery, na czym jej zależało i za czym przepadała - zobacz GALERIĘ!
Źródło: TVN24/x-news
