NASZA OCENA: 4/5
50 rok p.n.e. Cała Galia jest pod panowaniem Rzymian. Cała? Nie. Niewielka osada wciąż stawia opór.
Tak się zaczyna najsłynniejszy komiks europejski i jeden z najsłynniejszych na świecie. Stworzony na początku lat 60. przez Rene Goscinny’ego i Alberta Uderzo „Asterix” stał się pozycja kultową, przetłumaczoną na kilkadziesiąt języków łącznie z łaciną. W 1967 roku powstał film animowany o przygodach dzielnego Gala i jego przyjaciół, którzy dysponują nadludzką siłą dzięki napojowi warzonemu przez druida Panoramiksa. Do dziś zrealizowano osiem animacji o Asteriksie, w końcu o komiks upomniało się kino fabularne. Skoro można było pokazać latających Supermana i Spidermana, niezwykłą przemianę w zielonoskórego Hulka oraz fascynujące machiny Batmana, to przedstawienie działania płynnego specyfiku z jemioły wydaje się pestką. Francuzi doskonale dobrali też odtwórców głównych ról: w Asteriksa wcielił się Christian Clavier, a Obeliksa zagrał Gerard Depardieu (który nie musiał zbytnio się charakteryzować).
„Asterix i Obelix kontra Cezar” wykorzystuje wątki z pierwszych komiksów: poznajemy głównych bohaterów, niezwykłe właściwości magicznego napoju. Pojawia się też sprytny legionista Dwulicus, który próbuje wykraść miksturę i dzięki niej obalić Cezara i przejąć władzę w Rzymie.
Piotr Radecki
Komedia fr.-niem.-wł. 1999, reż. Claude Zidi
WRÓĆ DO PROGRAMU TV
