Atramentowe serce - film, recenzja, opinie, ocena

6 listopada 2014, 10:23

Introligator Mortimer potrafi sprawić, że postaci z czytanych przez niego opowieści ożywają. Gdy pewnego dnia mężczyzna znika, jego córka i grupa przyjaciół postanawiają go odnaleźć.

NASZA OCENA: 3/5

Pełna magii i ekscytujących przygów ekranizacja bestsellerowej powieści Cornelii Funke.

Meggie Folchart (Eliza Bennett) ma dwanaście lat i mieszka wraz ze swoim ojcem, introligatorem Mortimerem „Mo” Folchartem (Brendan Fraser). Meggie i Mo dzielą ogromną miłość do książek (choć – co dziwne – ojciec nigdy, nawet usilnie proszony, nie czyta ich na głos). Pewnej nocy w ich domu zjawia się tajemniczy Smolipaluch (Paul Bettany), a z podsłuchanej przez Meggie rozmowy między nim a ojcem wynika, że jakiś Capricorn (Andy Serkis) szuka Mo. Następnego dnia ojciec oznajmia, że wyjeżdżają do jej ciotki Elinor (Helen Mirren). Meggie nie może znieść, że ojciec ma przed nią tajemnice i podsłuchuje kolejną rozmowę: tym razem Mo prosi ciotkę o przechowanie tajemniczej książki. A wkrótce on sam zostaje porwany i Meggie już wie, że owa książka nie może być zwykłą powieścią. Meggie i Elinor prowadzone przez Smolipalucha ruszają za porywaczami, a dziewczynka jeszcze nie wie, że w tej podróży przyjdzie jej poznać największą tajemnicę swego ojca...

lis

Niemiecki film fantasy 2008, reż. Iain Softley