NASZA OCENA: 7/10
29-letnia Christine Chubbuck pracuje w regionalnej stacji telewizyjnej w prowincjonalnej Sarasocie. Kręci reportaże interwencyjne, na pierwszym miejscu stawiając zawsze ludzkie dramaty i problemy. Nie podoba się to jej szefowi, który chciałby więcej krwi, seksu, sensacji… Prywatnie też Christine nie wiedzie się najlepiej – ma problemy zdrowotne, nie wiadomo, czy będzie mogła zostać kiedyś matką, w dodatku nieszczęśliwie podkochuje się w koledze z pracy. Pewnego dnia w studiu zjawia się producent szukający reportera, którego zabierze do programu w uznanej stacji w Baltimore. Pracownicy telewizji z Sarasoty rozpoczynają ostrą rywalizację o obiecany awans.
Christine Chubbuck to postać autentyczna, która przeszła do historii telewizji jako pierwsza osoba, która popełniła samobójstwo w czasie nadawania programu na żywo (było to w roku 1974, dziennikarka w zasadzie zmarła nie w studiu, a w szpitalu, 14 godzin po swym desperackim czynie). Nie zdradzamy w tym momencie nie wiadomo jakiej niespodzianki, w zasadzie od połowy filmu można się spodziewać takiego finału i nie będzie on zaskoczeniem nawet dla kogoś, kto o Chubbuck nigdy nie słyszał. Antonio Campos nie kręcił bowiem
thrillera z szokującym rozwiązaniem, ale skromny, niskobudżetowy dramat, pokazujący stopniowe pogrążanie się Christine w depresji. Całość relacjonowana jest trochę na zimno, bohaterki do końca też nie można na ślepo polubić, gdyż zwyczajnie wiele jej niepowodzeń wynika z jej bierności (kocha się w koledze, ale nigdy tego mu nie powiedziała, marzy o wielkim świecie, ale nigdy nie przyszło jej na myśl, żeby wyjechać i zaryzykować robienie kariery gdzieś indziej) i trudnego charakteru. Jej portret psychologiczny nakreślono jednak bardzo przekonująco, w czym wielka zasługa grającej w roli tytułowej Rebecci Hall. W tle zaś oglądamy ciekawie przedstawione firmowe podchody i wyścig szczurów, a także wielką politykę, to wszak czas afery Watergate.
Beata Cielecka
"Christine" w tv - sprawdź datę emisji.
Wróć do programu tv
