„Dagmara szuka męża” odcinek 8. Spocony pięściarz zdobędzie serce Dagmary Kaźmierskiej? Jacek jest zazdrosny?

„Dagmara szuka męża” odcinek 8. - co się wydarzyło?

Na początek Dagmara i jej swaci ponownie odwiedzają Warszawę, która przyciąga do siebie nie tylko randkową ekipę. Rosnąca liczba mieszkańców stolicy to większa szansa na znalezienie wybranka dla Dagmary. Nad wszystkim z kolumny na Starym Mieście czuwa sam Zygmunt III Waza, a nad upamiętnieniem tej wycieczki - fotograf. Jego obecność nie jest tu przypadkowa i przez chwilę pojawia się widmo wspólnej randki, z której Dagmara najchętniej by uciekła.

Jacek i Conan, którzy postanowili na serio potraktować wizję roztoczoną niegdyś przez Dagmarę, zabierają ją w miejsce, w którym nie brakuje męskich i spoconych facetów. W klubie bokserskim czeka na nią Rafał, spocony i z bukietem kwiatów - być może to połączenie sprawia, że Dagmara nie daje się długo namawiać na trening. O królową trzeba jednak zawalczyć, dlatego zanim kandydat wybierze się z Dagmarą na randkę, czeka go pojedynek z Jackiem.

Kiedy nadchodzi pora na właściwą randkę – tylko we dwójkę - Jacek i Conan nie do końca są zadowoleni. Rejs statkiem po Wiśle sprzyja szczerej rozmowie, podczas której Dagmara poznaje bliżej swojego kandydata na męża - w szczególności jego kulinarne upodobania. Nie tylko ona została wtajemniczona w jego dietę. Jej prywatni ochroniarze również, bo okazuje się, że znad pokładu można wiele usłyszeć.

Wygląda na to, że podczas randek Dagmara jest skazana na dodatkowe towarzystwo, z czym niektórym kawalerom trudno się pogodzić. Mimo to, atmosfera na statku sprzyja zabawie, a Rafał nie tylko się wygada, ale też wyśpiewa.

W tym odcinku Dagmara, Conan i Jacek wracają jeszcze w okolice Wrocławia. Na terenie kompleksu pałacowego Dagmara czuje się jak u siebie, a wizyta w muzeum przywraca jej wspomnienia z dzieciństwa. Nawet Conan daje się wciągnąć w grę w kapsle. Niestety nie wszystkie zabawki są przeznaczone dla dużych dzieci - o mały włos, a Jacek, wchłonięty przez rurę, pozostałby w niej na zawsze.

Znienacka pojawia się kolejny kandydat. Podczas spaceru Dagmara nie może oprzeć się wrażeniu, że kiedyś już się poznali. Czyżby to nie było ich pierwsze spotkanie? Być może uda jej się sięgnąć pamięcią i przypomni sobie skąd zna ten głos. W końcu przywołanie wspomnień z dzieciństwa przyszło jej z łatwością. Po krótkiej randce w pięknych okolicznościach przyrody, kandydat zaprasza towarzystwo do siebie.