Nie byliśmy zaskoczeni. Wy pewnie też nie będziecie …
Kasia Glinka ma kompleksy?
- Już się ich pozbyłam. Nie uważam, że jestem doskonała i wszystko mi się we mnie podoba. Po prostu wady przestały mieć znaczenie. Zrozumiałam, że zawsze znajdzie się ktoś ładniejszy, mądrzejszy, lepszy. Kiedyś miałam mnóstwo kompleksów związanych z fizycznością. To “Taniec z Gwiazdami" pomógł mi spojrzeć na siebie inaczej. Stefano, mój partner w programie, nauczył mnie pokonywać bariery. Sprawił, że odważyłam się pokazywać kobiecość. Przestałam myśleć o wadach, dziś eksponuję zalety - mówi Kasia Glinka dla Twojego Stylu.