Pomimo niesamowitej urody, aktorka nadal pozostaje skromna.
"Kiedy kobieta po 30 budzi się bladym świtem, bywa różnie i często jest się do czego przyczepić. To jest zabawne, bo kiedy bardzo intensywnie pracuję i do tego jeszcze krótko śpię, wyglądam, o dziwo, OK. Za to kiedy nadchodzi ten wymarzony dzień, gdy mam wolne i mogę się wyspać, wtedy jest dramat. Wstaję i wyglądam, jakbym przerzuciła ciężarówkę węgla"- zdradza w "Gali".
Przyznaje, że w swoim życiu usłyszała wiele komplementów, jednak nie przewróciły jej one w głowie.
"Któregoś dnia szłam ulicą i przyglądałam się wystawie sklepu z butami. Nagle jakiś mężczyzna klęknął przede mną i powiedział, że jestem jego boginią. Zawstydziłam się i uciekłam, ale zrobiło mi się miło. Miałam wtedy 24 lata i komplementy mnie peszyły"- wspomina.
Katarzyna wyznała, że z wiekiem ma coraz mniej kompleksów. Po prostu fizyczność ma coraz mniejsze znaczenie. Czy widzowie "Tańca z Gwiazdami" także się nią zachwycą i doprowadzą do finału programu?
Czytaj także:
Naga Kasia Glinka u Figurskiego!
Wojewódzki chce zobaczyć Glinkę nago!
Poskromienie "złośnicy", rozmowa z Kasią Glinką!!!
