OCENA: 7/10
Młodzi zdani są na siebie, bo ich opiekunka na chirurgii to raczej kapral w spódnicy (zwą ją Kapo) niż pomocna dłoń. „Wygrają najlepsi” – podkreśla od pierwszego dnia stażu.
Oryginalny tytuł „Chirurgów” – „Grey's Anatomy” – to aluzja do klasycznego XIX-wiecznego podręcznika anatomii dla studentów, który napisał niejaki Gray. Jego nazwisko – zmienione na Grey – nosi główna bohaterka. Grey po angielsku znaczy również „szary”, z czym współgra hasło reklamowe serialu: „Życie nigdy nie jest czarne lub białe: zawsze są w nim odcienie szarości”. Świat „Chirurgów” ma bowiem dużo więcej odcieni szarości niż – na przykład – polska placówka z „Na dobre i na złe”. Nie każdego pacjenta da się uratować, lekarze bywają omylni, zresztą zdarza się, że brak jest jednoznacznych rozwiązań. „Chirurdzy” są pod tym względem bardziej realni niż ideały z Leśnej Góry – konflikty pomiędzy lekarzami i stażystami nie są rzadkością, a trudni pacjenci to codzienność. Nie wyklucza to jednak zaangażowania i fascynacji zawodem chirurga...
Fani serialu zauważyli, że tytuły poszczególnych odcinków są tytułami popularnych piosenek. Jest to dodatkowym smaczkiem w tym naprawdę wyśmienitym serialowym daniu.
Anna Fryczkowska
"Grey's Anatomy: Chirurdzy" w telewizji - sprawdź datę emisji
