NASZA OCENA 8/10
Tytułowy Jerry Maguire to cyniczny i bezwzględny agent sportowy. Zarabia krocie, ma pozycję, pieniądze i atrakcyjną narzeczoną. I poczucie wielkiej pustki. To powoduje, że przechodzi przełom i pisze memoriał protestujący przeciwko zakłamaniu i bezwzględnej pogoni za pieniędzmi, po czym rozsyła go do wszystkich pracowników firmy. W efekcie natychmiast traci wszystko: pracę, pieniądze, pozycję, dziewczynę. Wraz z nim z firmy odchodzi tylko jego asystentka Dorothy. Teraz Jerry ma tylko jednego klienta - wciąż strojącego fochy futbolistę Reda Tidwella - i musi udowodnić, że jednak jest coś wart...
Ten film to popis trójki głównych aktorów. Przede wszystkim Cuby Goodinga Jr, który w roli Reda Tidwella zaprezentował całą gamę umiejętności i słusznie dostał Oscara. Po drugie jeszcze mało znanej Renee Zellweger, dla której Dorotha to przepustka do wielkiej kariery. Jest w tej roli coś niezwykle szczerego i prawdziwego. Paradoksalnie dopiero na trzecim miejscu lokuje się grający tytułową rolę Tom Cruise. Jeszcze wtedy chciał udowodnić, że naprawdę coś umie. I udowodnił, choć rolę pisano dla Toma Hanksa. Zresztą, jak to podczas przygotowań do filmu bywa, także do roli Dorothy rozważano inne aktorki: m.in. Winonę Ryder, Cameron Diaz, Mirę Sorvino i Courtney Love.
Piotr Radecki
Dramat USA 1996, reż. Cameron Crowe
"Jerry Maguire" w tv - sprawdź datę emisji.
WRÓĆ DO PROGRAMU TV
