NASZA OCENA: 6/10
Selena Quintilla (Jennifer Lopez) pochodziła z ubogiej rodziny meksykańskiej. Jej jedynym majątkiem był wspaniały głos. Zaczynała śpiewać w amatorskim zespole rodzinnym prowadzonym przez jej ojca (Edward James Olmos). Braki wykształcenia muzycznego nadrabiała determinacją i talentem. Lata wyrzeczeń i ciężkiej pracy w końcu zaowocowały. Mając 23 lata osiągnęła szczyt popularności: album „Live! Selena” jako pierwsza w historii płyta z muzyką latynoamerykańską trafił na szczyt listy przebojów w USA, a piosenkarka dostał statuetkę Grammy. W życiu osobistym również wspaniale jej się układało. Ale u szczytu sławy, w 1995 roku, Selena została zamordowana i to przez kogoś, kto towarzyszył jej od dawna, kogo darzyła zaufaniem.
Historia jej życia była gotowym scenariuszem. Jednak poważnym problemem było obsadzenie głównej roli, bo fani doskonale pamiętali piosenkarkę. Od początku, mimo że przesłuchano aż 20 tys. (!) kandydatek do roli Seleny, pod uwagę brano Salmę Hayek i Jennifer Lopez. Za tą pierwszą przemawiała charyzma i talent aktorski, za drugą – kariera piosenkarki. Wkrótce jednak Hayek sama zrezygnowała, bo przygotowywała się do roli Firidy Kahlo i nie chciała w krótkim czasie zagrać dwóch meksykańskich bohaterek. Tak więc na placu boju została J.Lo. Była pierwszą aktorką latynoamerykańską, która dostała 1 mln dolarów za rolę. Ale czekało ją też rozczarowanie, by nie powiedzieć upokorzenie – producenci zadecydowali, że z ekranu zabrzmią oryginalne nagrania Seleny, a Lopez będzie jedynie ruszać ustami (dziś na pewno by się na to nie zgodziła). Ale mimo to tą rolą zapracowała na jedyną w karierze nominację do Złotego Globu.
pr
Film obyczajowy USA 1997, reż. Gregory Nava
"Selena". Sprawdź datę emisji
WRÓĆ DO PROGRAMU TV
