NASZA OCENA: 5/5
Kazimierzowi Kutzowi wystarczyło najpierw determinacji w zabieganiu latami o możliwość zrealizowania "Śmierci…", a potem talentu do sugestywnego odtworzenia piekła, które rozpętały w "Wujku" strzały oddane do górników, broniących ideałów Sierpnia i "Solidarności".
Kutz, z pomocą wybitnego operatora Wiesława Zdorta, stworzył film bliski fabularyzowanemu dokumentowi. Pozwolił jednak dojść do głosu aktorom. Zapadają w pamięć role Teresy Budzisz-Krzyżanowskiej, Janusza Gajosa, Jerzego Radziwiłowicza. Pozostaje też w niej elegijna muzyka Wojciecha Kilara.
Andrzej Bukowiecki
Dramat polski 1994, reż. Kazimierz Kutz
WRÓĆ DO PROGRAMU TV

Wideo