NASZA OCENA: 5/10
Angela Holmes po wypadku, wizycie w szpitalu i niespodziewanie szybkim wyzdrowieniu zaczyna nagle zdradzać objawy typowe dla opętania. Znający ją ksiądz Lozano najpierw wysyła ją na obserwację psychiatryczną, ale gdy wśród pacjentów zaczynają mnożyć się wypadki i samobójstwa, jest pewny, że Angela została naprawdę opętana, przez siłę, której wypędzenie wykracza poza jego możliwości. O pomoc prosi egzorcystów z Watykanu. Do USA przybywają doświadczeni Imani i Bruun, którzy z przerażeniem odkrywają, że w Angeli „objawił się” sam Antychryst.
„Taśmy Watykanu” w 2009 roku uznano za najgorętszy hollywoodzki scenariusz, który wspiął się na sam szczyt tak zwanej Czarnej Listy. Dopiero cztery lata później ruszyła jednak produkcja, a po dwóch kolejnych latach film trafił na ekrany – zapowiadano wielkie widowisko i wielki hit, skończyło się jednak na budżecie poniżej 9 milionów dolarów i niewielu znanych nazwiskach w obsadzie (wyjątkiem Djimon Hounsou)… W międzyczasie powstało kilka całkiem zgrabnych obrazów o tematyce opętania i „Taśmy Watykanu” zamiast zaprezentowania nowatorskiego, odświeżającego gatunek ujęcia okazały się dziełem jednym z wielu, w dodatku średnio efektownym (braki finansowe niestety rzucają się w oczy dość często…). Owszem, finał całej opowieści może trochę zaskoczyć, podobnie jak losy watykańskich egzorcystów, ale o reszcie trudno pisać w superlatywach – aktorstwo niczym się nie wyróżnia (i dlaczego zawsze opętana zostaje „krystalicznie czysta” blondynka o niebieskich oczętach?), technicznie, jak wspominaliśmy, jest także przeciętnie, strona wizualna na początku jeszcze robi wrażenie, potem operator skręcił w stronę sprawdzonych metod z innych „straszaków”. Film dla fanów tego typu produkcji, z niezłym początkiem i finałem, ale poza tym nie wyróżniający się niczym szczególnym.
Beata Cielecka
WRÓĆ DO PROGRAMU TV!
