"Zauroczenie", czyli mecz o życie [RECENZJA]

Redakcja Telemagazyn
To wręcz podręcznikowy przykład działania stalkera i dla własnego bezpieczeństwa, w obliczu coraz większej liczby obsesji tego typu warto wiedzieć z kim ma się do czynienia.

NASZA OCENA: 7/10

„Zauroczenie” jest typowym reprezentantem dreszczowców o kobiecej obsesji. W centrum opowieści znajduje się przystojny Scott, gwiazda szkolnej drużyny futbolowej, chłopak, któremu wszystkie dziewczyny wokół padają do stóp. Zwraca na niego uwagę również nieśmiała, na pozór cicha i spokojna Bess. Wkrótce do chłopaka zaczynają przychodzić liściki z pogróżkami, a jego znajomym i kolejnym adoratorkom zdarzają się przykre wypadki… Czyżby to Bess była niezrównoważona emocjonalnie i chorobliwie zazdrosna?

Mając tak mało oryginalny materiał reżyser mógł się skupić albo na krwawej jatce i tanich chwytach rodem z kina grozy, albo na próbie nakreślenia mrocznego portretu niezrównoważonej dziewczyny. Poszedł w to drugie i dzięki temu film nie jest kolejnym głupawym slasherem, ale całkiem przyzwoitą – choć zdecydowanie zbyt wolno rozkręcającą się – rozrywką z dreszczykiem i odrobinką psychologii. Może niezbyt głęboką i niezbyt odkrywczą, przewidywalną, co z pewnością w przypadku tego gatunku jest sporym minusem, ale dającą się zobaczyć bez specjalnego bólu głowy.

Beata Cielecka

"Zauroczenie" w tv - sprawdź datę emisji.

WRÓĆ DO PROGRAMU TV!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kultura i rozrywka

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn