"Zmowa pierwszych żon", czyli słodka zemsta zdradzanych kobiet [RECENZJA]

Redakcja Telemagazyn
"Zmowa pierwszych żon" (fot. AplusC)AplusC
"Zmowa pierwszych żon" (fot. AplusC)AplusC
Trzy dawne koleżanki, Brenda, Elise i Annie, spotykają się na pogrzebie przyjaciółki, która popełniła samobójstwo. Wspólnie obmyślają plan, który pomoże im w pozbyciu się ich niewiernych małżonków.

NASZA OCENA: 6/10

Brenda (Bette Midler), Elise (Goldie Hawn) i Annie (Diane Keaton) niegdyś były przyjaciółkami, lecz ich drogi się rozeszły. Po 27 latach spotykają się na pogrzebie czwartej z nich Cynthii. Popełniła samobójstwo, nie mogąc sobie poradzić z depresją po rozwodzie, gdy mąż rzucił ją dla młodszej kobiety.

Na zaimprowizowanej stypie kobiety przyznają przed sobą, że choć zawodowo odnoszą sukcesy, ich życie prywatne również jest w rozsypce. I stwierdzają, że nie tak daleko im do losu Cynthii. Dzieci są dorosłe i żyją własnym życiem, a mężowie albo zostawili je dla młodszych, albo właśnie mają taki zamiar. Tak rodzi się idea Klubu Pierwszych Żon – stowarzyszenia, którego celem jest zemsta na niewiernych mężach.

Skomplikowana intryga ma doprowadzić do przejęcia przez Brendę, Elise i Annie ich majątku, kompromitacji panów i ostatecznego ich upokorzenia. Siłą tej sympatycznie feministycznej komedii są znakomite aktorki. Nominacja do Oscara za muzykę.

pr

WRÓĆ DO PROGRAMU TV

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kultura i rozrywka

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn