NASZA OCENA: 3/5
Prezydent Ulysses Grant wysyła dwóch swoich pełnomocników - Jamesa Westa (Will Smith), który wierzy tylko w siłę swego rewolweru, i agenta specjalnego Artemusa Gordona (Kevin Kline), osobnika o wiele bardziej ostrożnego, ale za to utalentowanego technicznie - by sprawdzili, co tam się dzieje. A dzieje się dużo i niebezpiecznie: generał "Bloodbath" McGrath (Ted Levine) marzy o kolejnej masakrze i przejęciu władzy. Ale o wiele gorszy jest skrywający się za jego plecami i pociągający za sznurki sparaliżowany szalony naukowiec dr Arliss Loveless (Kenneth Branagh). To on porywa naukowców, to on skonstruował przerażającą i niezwykle skuteczną kroczącą maszynę bojową o nazwie Tarantula. Za jej pomocą ma zamiar obalić prezydenta Granta. Czy piękna i tajemnicza aktoreczka Rita Escobar (Salma Hayek) pomoże Westowi i Gordonowi schwytać i unieszkodliwić Lovlessa? A może ma jakieś własne plany w tej sprawie? I właściwie dlaczego się do niej włączyła?
"Bardzo Dziki Zachód" jest dość nietypowym połączeniem westernu, komedii i elementów steampunkowego science fiction (czyli takiego, który rozgrywa się w alternatywnej rzeczywistości, gdzie dominuje energia parowa). Reżyserią zajął się Barry Sonnenfeld. W pamięci pozostaje przede wszystkim imponująca kreacja nocna Salmy Hayek i przebojowa piosenka Willa Smitha.
Piotr Radecki
Komedia USA 1999, reż. Barry Sonnenfeld
WRÓĆ DO PROGRAMU TV
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Pazura wziął kolejny ślub poza granicami Polski. Nikt się tego po nim nie spodziewał
- Michał Szpak w prześwitującej spódnicy. Te widoki trudno zapomnieć
- Która się ubiera, a która "przebiera"? Projektant wziął pod lupę gwiazdy po 50-tce
- Bronisław Cieślak przed śmiercią wyznał prawdę o Cieślak i Miszczaku. Chwyta za serce