"Chłopaki do wzięcia". Ryszard "Szczena" Dąbrowski przyznał, że ma 6-letnią córkę z przyjaciółką Joanny Wielochy! Wyznał też, co stało się z Marcelkiem!

Ryszard "Szczena" Dąbrowski to jeden z bohaterów serialu dokumentalnego "Chłopaki do wzięcia". Chociaż dzisiaj mężczyzna już nie występuje w polsatowskim programie, to wciąż jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych uczestników show.

Jeszcze niedawno wydało się, że Rysiek "Szczena" i jego partnerka Joanna Wielocha, którzy jakiś czas temu zostali rodzicami małego Marcelka, zmienili swoje życie i wyszli na prostą, ale dzisiaj już wiemy, że nawet nie zamierzają walczyć ze swoim nałogiem alkoholowym. Niedawno "Szczena" został zatrzymany przez policję po awanturze domowej i chociaż dzisiaj jest już na wolności, to ani on, ani Joanna Wielocha, nie ukrywają, że w ich związku dochodzi do przemocy. Dodatkowo, już przy nich nie ma małego Marcelka. Jak wyznał "Szczena", który po swojej walce pijany udzielił wywiadu Kamili Głowie z TVreklama:

Marcelek jest w jakiejś tam rodzinie zastępczej czy tam czymś.

Ryszard "Szczena" Dąbrowski i Joanna Wielocha utrzymują, że chcą odzyskać syna, ale gdy pijani pojawiają się na wizji, to może okazać się niemożliwe. Dodatkowo, w innym wywiadzie z Kamilą Głową z TVreklama, "Szczena" przyznał się, że Marcelek nie jest jego pierwszym dzieckiem! Okazuje się, że mężczyzna ma... 6-letnią córkę z przyjaciółką Joanny Wielochy!

Z Asią mam synka, ale mam jeszcze córkę, która ma 6 lat. Asia twierdzi, że to nie moja córka, ale ja wiem, że moja. (...) Asia nienawidzi jej, bo matką jest jej koleżanka. (...) No jakby nie patrzeć, wiem kiedy je robiłem. Miałem robić badania DNA, ale na to się nie zgodziłem, bo na to szkoda było mi dziecka. Nie zabezpieczaliśmy się.