Cienka czerwona linia - film, recenzja, opinie, ocena

10 marca 2014, 11:15

"Cienka czerwona linia" (fot. AplusC)AplusC

Jest rok 1942. Amerykańskie oddziały lądują na wyspie Guadalcanal, gdzie japońskie oddziały stawiają niespodziewanie silny opór.

NASZA OCENA: 4/5

Kompania strzelców powoli porusza się w głąb lądu, krok po kroku zdobywając teren… "Cienka czerwona linia" daje wyobrażenie o piekle oczekiwania. Oddział wolno porusza się przez dżunglę, nerwy napięte jak postronki. Gdzie jest wróg, kiedy i skąd padnie strzał?

Kiedy Terrence Malick po 20 latach przerwy zdecydował się wrócić do reżyserowania, oczekiwano arcydzieła. I pod tym względem jego film nieco rozczarowuje. Bo jest filmem tylko dobrym. Zabrakło tchnienia geniuszu, ale było aż siedem nominacji do Oscara.