NASZA OCENA: 810
W odciętej od świata bazie na Antarktydzie zimuje grupa amerykańskich naukowców. Pewnego dnia są świadkiem dziwnej sceny, gdy uciekającego przez lodową pustynię psa husky goni helikopterem dwóch ludzi zawzięcie go ostrzeliwując. Przypadkowa eksplozja niszczy maszynę i znajdujących się w niej ludzi. Tragiczny i niezrozumiały incydent wydaje się nie mieć dalszego ciągu, a pies zjednuje sobie sympatię załogi stacji. Jednak okazuje się, że nie jest zwyczajnym zwierzakiem: to obcy, którego jedynym celem jest przetrwanie i jak najszybsze rozmnażanie. Ma też niezwykłą umiejętność: przyjmuje kształt i cechy każdego organizmu z którym się styka. Także ludzi. Kiedy mieszkańcy stacji to sobie uświadamiają, zaczyna się prawdziwy koszmar: nikt nikomu nie ufa, bo przecież każdy może być obcym...
Uznane za jeden z najlepszych horrorów w historii kina „Coś” jest remake’em klasycznego horroru „Coś z innego świata” z 1951 roku będącego z kolei ekranizacją powieści Alana Deana Fostera. Zrealizowany za 15 mln dolarów był pierwszym filmem Johna Carpentera („Ucieczka z Nowego Jorku”, „Mgła”, „Wielka draka w chińskiej dzielnicy”) z tak dużym budżetem. Niepokojącą muzykę do „Coś” napisał Ennio Morricone, a główną rolę – pilota śmigłowca amerykańskiej bazy – zagrał Kurt Russell.
Piotr Radecki
Film s.f. USA 1982, reż. John Carpenter
WRÓĆ DO PROGRAMU TV

Czapka Mikołaja na wieży ratuszowej w Głogowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Fryzjer gwiazd przyjrzał się "sianowatym" włosom Liszowskiej. Ma dla niej cenną radę
- Ekspertka o piosence Gardias: "W studiu można zdziałać cuda". Mocne słowa!
- Internauci bezlitośnie krytykują Teresę Werner. Ale jej się oberwało!
- Tak Drzyzga zachowuje się poza kamerami. Skórzyński opowiedział nam o jej natręctwach