Oto film, który zapada głęboko w pamięć już po pierwszym obejrzeniu. Trzyma i długo nie puszcza…
Nastrój, jaki wytwarza, jest nieporównywalny z niczym innym. Za sprawą hipnotyzującej muzyki, plastycznych zdjęć, olśniewających plenerów, wspaniałej historii, zagranej przez najlepszych z możliwych aktorów, mamy dowód na to, że kino czasami jest wielką sztuką.
„Misja” opowiada historię misji katolickiej założonej w XVIII wieku na południowoamerykańskim pustkowiu, na pograniczu Argentyny i Paragwaju, przez jezuitów. W roli jezuity, brata Gabriela, który ową misję zakładał, wystąpił Jeremy Irons, i zagrał jedną z najlepszych swoich ról. W pracy misyjnej pomaga mu pewien nawrócony były handlarz niewolników, bratobójca, Rodrigo Mendoza. W tej roli świetny, niezapomniany Robert de Niro. Jednak ów naiwny raj, kraina pozornej tylko szczęśliwości, którą udało się zbudować z Indianami w dżungli, stanie przed poważnym wyzwaniem. Bowiem w tych czasach, nawet największe dzieło ludzi, musi zostać poddane pewnym rygorom i naciskom. Nawet za cenę śmierci…
Film, całkowicie zasłużenie, został obsypany wieloma nagrodami, w tym Złotą Palmą w Cannes.
Karolina Korwin Piotrowska
"Misja" w tv. Sprawdź datę emisji!
WRÓĆ DO PROGRAMU TV!
