MKTG SR - pasek na kartach artykułów

„Sanatorium miłości 7” odcinek 7. Nowy uczestnik zastępuje Edmunda! Kuracjuszki są nim zachwycone!

Redakcja Telemagazyn
materiały prasowe TVP
Za nami kolejny odcinek 7. edycji „Sanatorium miłości”. Powiedzieć, że działo się to jakby nic nie powiedzieć! Związek Uli i Stanleya rozkwita, Zdzisław zakochuje się w Annie, a Edmund opuszcza program! To jednak nie wszystko... Sprawdźcie, co się wydarzyło w 7. odcinku „Sanatorium miłości”!

„Sanatorium miłości 7” odcinek 7. - co się wydarzyło?

Anna poderwie kolejnego uczestnika?

Kolejny odcinek 7. edycji „Sanatorium miłości” rozpoczął się od wspólnej aktywności seniorów. Uczestników odwiedziła DJ Wika, czyli najstarsza DJ-ka w Polsce i urządziła im potańcówkę. Tradycyjnie najwięcej uwagi przyciągnęły Anna i Małgorzata, które przeniosły imprezę do basenu. Podczas wspólnej kąpieli Zdzisław nie stronił od kontaktu fizycznego z innymi kuracjuszkami, zwłaszcza z Anią.

W międzyczasie doszło do kilku interesujących rozmów w pokojach między seniorami. Ela wróciła uwagę Annie na to, że Stanley miał z wzajemnością ją podrywać w basenie. Zakłopotana nauczycielka próbowała uciąć temat. Czyżby Stanley faktycznie wpadł Ani w oko?

Czy coś rozdzieli Ulę i Stanleya?

W międzyczasie Stanley i Ula udali się na romantyczną przejażdżkę łodzią. Seniorzy nie szczędzili sobie na pokładzie czułych słów i gestów. W międzyczasie Stanley przyznał, że nigdy z nikim nie rozmawiał tak szczerze, jak z Urszulą. Wygląda na to, że nic już nie rozdzieli tej dwójki.

Nowy kuracjusz odcinka

Później wszyscy uczestnicy opuścili hotel i udali się na lot paralotnią. Jedynie Ela i Bogdan zdecydowali się zrezygnować z aktywności. Dla mnie to urządzenie niebezpieczne, ja do tego nie wchodzę - skomentował Bogdan. Tradycyjnie najgłośniej podczas swojego przelotu zachowywała się Anna, krzycząc w niebogłosy z zachwytu nad bajecznymi widokami. W międzyczasie Bogdan komentował kolejne loty kuracjuszy, usprawiedliwiając przy tym swój strach.

Po aktywności, nadszedł czas na ujawnienie kolejnego kuracjusza odcinka. Tym razem została nim Anna, która mogła wybrać, z kim pójdzie na randkę. Wybór padł na Zdzisława! Edmund miał nietęgą minę...

Zdzisław zakochany po uszy!

Podczas randki, Zdzisław nie krył swoich uczuć do Anny. Gdyby Ania powiedziała, że się we mnie zakochała, szalałbym z radości! - wyznał Zdzisław. Czy seniorka podziela jego uczucia? Mimo wszystko jestem w środku dość delikatna i uczuciowa - powiedziała Anna.

Podczas rozmowy z Martą Manowską, Zdzisław przyznał, że mimo posiadania wielu znajomych i przyjaciół wciąż odczuwa samotność. Nie krył również swojego żalu z powodu tego, że nie udało mu się nigdy zostać ojcem. Czy Anna pomoże wprowadzić radość w życie Zdzisława?

Ciche pożegnanie Edmunda

Pod koniec odcinka Edi podjął decyzję o opuszczeniu programu. Ania złamała mi serce. [...] Ja po sportowemu potrafię się wycofać - przyznał. Kulturysta spakował walizki i pożegnał się jedynie z Elą, Bogdanem, Grażyną, Stanisławem i Danutą. Pozostali kuracjusze początkowo nie zauważyli jego nieobecności. Zdali sobie sprawę z odejścia Edmunda dopiero gdy inni zwrócili im na to uwagę. Jednocześnie zaczęły również się rozważania na temat tego, kto go pojawi się w jego miejsce.

Uważam, że to była jego słuszna decyzja. Wyszedł z tego honorowo - nie kryła satysfakcji Anna, podczas gdy większości kuracjuszy było smutno z powodu jego odejścia.

Nowy uczestnik w programie!

W zapowiedzi kolejnego odcinka „Sanatorium miłości” można było zobaczyć, że po odejściu Edmunda w programie pojawi się nowy kuracjusz, a większość seniorek będzie nim zachwyconych!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź TeleMagazyn.pl codziennie. Obserwuj TeleMagazyn.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kultura i rozrywka

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn