NASZA OCENA: 8/10
Siostry Weston zjawiają się w rodzinnym domu na prowincji, w tytułowym hrabstwie Osage, na wieść o zaginięciu ojca alkoholika. Tam czeka je konfrontacja z matką lekomanką, która na skutek nadużywania różnych pigułek (i alkoholu) bliska jest szaleństwa i co rusz wypomina córeczkom ich życiowe potknięcia, zdradza szokujące rodzinne tajemnice. A córki rzeczywiście życia ułożyć sobie nie potrafiły: najstarsza Barbara nie radzi sobie z własną dorastającą córką i jest w separacji z mężem, średnia, Karen, zmienia facetów jak rękawiczki (a co jeden to gorszy), zaś najmłodsza, Ivy, jest starą panną, choć zdradza siostrom, że niedawno zakochała się. To, w kim, będzie dla najbliższych większym szokiem niż identyfikacja ciała odnalezionego ojca i stypa w obecności nafaszerowanej prochami mamuśki razem wzięte…
Kameralny dramat o toksycznych rodzinnych relacjach i duszących więzach pokrewieństwa, aczkolwiek co pewien czas rozjaśniany zabawnymi scenami z ciętymi dialogami (przoduje w nich Violet grana przez Meryl Streep). Demoniczna matka, wszędobylska cioteczka i relacje pogmatwane niczym w brazylijskiej telenoweli – mimo takich przejaskrawień wyszła naprawdę ciekawa i zaskakująca opowieść dotykająca tematu braku akceptacji, bezskutecznych prób uniknięcia błędów rodziców i zerwania z dawnym życiem.
Film jest popisem dwóch aktorek: Meryl Streep (matka) i Julii Roberts (Barbara). Obie zdobyły nominacje do Oscarów i Złotych Globów (odpowiednio za rolę pierwszo- i drugoplanową), obie pokazały klasę – kto wie, czy ciut lepiej nie wypadła Julia Roberts, grająca w sposób nieco bardziej stonowany w zestawieniu z szarżującą Meryl Streep. Obsada drugiego planu również spisała się bardzo dobrze i głównie dzięki nim i świetnie napisanym dialogom, ten film ogląda się z dużą przyjemnością.
Beata Cielecka
"Sierpień w hrabstwie Osage" w tv. Sprawdź datę emisji!
WRÓĆ DO PROGRAMU TV
