"Czarny Łabędź", czyli porażająca sugestywność [RECENZJA]

Redakcja Telemagazyn
"Czarny łabędź" (2010)
"Czarny łabędź" (2010) media-press.tv
Najnowszy obraz Darrena Aronofsky'ego. Deszcz nagród, w tym Oscar za znakomitą rolę Natalie Portman.

NASZA OCENA: 8/10

Nina (kapitalna, nagrodzona Oscarem Natalie Portman) jest utalentowaną i ambitną baletnicą, poświęcającą dla tańca właściwie wszystko. Jej pasję podsyca dodatkowo matka (Barbara Hershey) widząca w córce spełnienie swoich marzeń. Tymczasem reżyser (Vincent Cassel) decyduje, że w spektaklu „Jezioro łabędzie” primabalerinę (Winona Ryder) zastąpi nowa, młoda baletnica. To szansa dla Niny, która wydaje się być naturalną kandydatką. Jednak ma groźną konkurentkę: bardzo zdolną Lily (Mila Kunis). Nieustająca, narastająca presja matki, reżysera i konkurentki powoduje, że Nina zaczyna tracić kontrolę nad sytuacją i własną psychiką, rzeczywistość zaczyna się jej mieszać z wytworami wyobraźni.

Artysta wrażliwy, artysta genialny to zawsze był doskonały temat, także dla filmu. Aronofsky skoncentrował się jednak nie na jednostce ukształtowanej ale dopiero się kształtującej, poddanej wielokierunkowym naciskom, których we współczesnym świecie jest o wiele więcej, a na dodatek są o wiele bardziej bezwzględne. Nic dziwnego, że łatwiej się im poddać, łatwiej zagubić. Film robi wrażenie intensywnością i sugestywnością.

Piotr Radecki

Dramat USA 2009, reż. Darren Aronofsky

WRÓĆ DO PROGRAMU TV

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kultura i rozrywka

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

A
Administrator
To jest wątek dotyczący artykułu "Czarny Łabędź", czyli porażająca sugestywność [RECENZJA]
N
Nowy_młody
Piotr, idź już na emeryturę, bo bzury piszesz :-) Już mam dosyć Twoich dennych recenzji. Wszyscy mamy Cię dosyć. Spływaj stąd kreaturo i nie wprowadzaj ludzi w błąd:-)
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn