Rolnik szuka żony: Iza wylała morze łez i rozczuliła widzów
Kamil w 7. odcinku 8. edycji "Rolnik szuka żony" podjął ważną decyzję. Rolnik przyznał, że to z Asią chciałby kontynuować znajomość, dlatego Izę odesłał do domu. Dziewczyna przyjęła to z pokorą, ale emocje się wylały. Iza rozpłakała się w obecności Kamila, przyznając jednak, że życzy mu jak najlepiej.
Asia jest wartościową dziewczyną. Mają wspólne poczucie humoru. Jedyne zagrożenie, jakie widzę dla nich, to jest ta odległość (...) Dalej będę szukać miłości, moje marzenia o założeniu rodziny nie umierają - powiedziała zapłakana.
Iza, która dotąd nie była ulubienicą widzów (wielu uważało, że jest zbyt dziecinna i infantylna), szybko zaskarbiła sobie ich sympatię. Na forach internetowych zaroiło się od głosów wsparcia dla Izy.
Serce mi pękło po tych łzach Izy ???? i nieważne, czy ktoś uzna, że za szybko się zaangażowała i zbyt dużo oczekiwała i dziecinnie się zachowywała… kochana i prawdziwa dziewczyna, która chciała się po prostu zakochać…
Śmiałam się z jej zachowania, gdy na początku piszczała na widok zdjęcia Kamila i grała "w łapki"... Teraz naprawdę jest mi głupio, wstyd i żal dziewczyny
wysoka kultura tych ludzi i szczerość sprawiła że mam do nich wszystkich ogromny szacun .Iza bardzo sympatyczna i miła dziewczyna , życzę jej by znalazła miłość życia ???? powodzenia również dla Asi i Naszego Rolnika - piszą widzowie.
Wśród licznych wpisów na temat Izy, znalazły się również te od mężczyzn, którzy pocieszają ją i zapraszają na randki!
Kochana Izuniu!!!! Jesteś z tej edycji najbardziej szczerą, uśmiechniętą i uczuciową dziewczyną jaką widziałem. To tak, jakbym swoje odbicie widział w twoich oczach. Jeśli to czytasz i chciałabyś poznać zwykłego chłopaka z Wrocka, chętnie zapraszam. Spacer, kawa, ciacho. Uśmiech już jest, reszta sama przyjdzie - czytamy
